Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Przedszkole i żłobek ŻZMO wedle fotografii i wspomnień z 1949 roku

Drukuj
Utworzono: wtorek, 28, kwiecień 2020

W 1948 roku przy Żarowskich Zakładach Materiałów Ogniotrwałych powstał żłobek oraz przedszkole. Placówki te zostały ulokowane w budynku przy ul. Mickiewicza 13. Na przełomie lat 50. i 60. (1958 r. ?) ŻZMO wybudowało przy ul. Waryńskiego (ob. ul. Ogrodowa 1) nowy budynek z przeznaczeniem na przyzakładowe przedszkole. Placówka ŻZMO, funkcjonowała do 1993 roku, kiedy została przekazana gminie i przeniesiona na osiedle "Piastów"). Z kolei żłobek, został ulokowany w budynku przy Placu Wolności 2. Niestety obiekt ten, nie był przystosowany do takiej funkcji. Sytuacja uległa zmianie dopiero w 1986 roku, kiedy ukończono budowę żłobka na osiedlu "Piastów" przy ul. Władysława Łokietka 14. Dzisiaj chcemy nieco poszerzyć wiedzę dotyczącą przedszkola oraz żłobka ŻZMO, za pośrednictwem fotografii oraz relacji, którą nadesłał pan Jerzy Kawulok – mieszkaniec Górnego Śląska.

"Moja mama Łucja Halfar mieszkająca w Rydułtowach k/Rybnika otrzymała informację od sąsiadki, że jest praca w Żarowie, a że ta sąsiadka miała tam swoich znajomych, tak więc uzgodnione było aby moja mama pojechała do tych znajomych i tam zamieszkała. W krótkim czasie zrobiła kursy pielęgniarskie i po ich ukończeniu otrzymała pracę w żłobku. Na dole budynku było przedszkole, a na górze żłobek. W tym czasie szefową kuchni była warszawianka pani Stanisława Gebert, zaś pomoc kuchenna to była miejscowa pani Maria Fąfara, która wyszła za mąż za Stanisława Oczkowicza. Kierowniczką całości była pani Panek (Wiesława ?). Lekarz, który opiekował się dziećmi, nazywał się Drucki, a intendentem (żywieniowiec) był Rybarczyk. Prezesem wszystkich Spółdzielni Spożywczych w mieście był Ślązak z Tarnowskich Gór (Paweł – nazwisko ?). W 1949 roku została zorganizowana wycieczka z żarowskiej fabryki materiałów ogniotrwałych do Warszawy. Uczestnicy jechali pociągiem najpierw do Wrocławia, tam była przesiadka i dalej do Warszawy. Zwiedzano zbudowany już Mariensztat, Muzeum Narodowe i Muzeum Wojska Polskiego. Mama ze względu na wiek (w ubiegłym roku skończyła 90 lat) nie może sobie przypomnieć nazwiska osób, u których mieszkała ani nie pamięta ile dzieci było w żłóbku. Zresztą nie pracowała tam długo, bo przeniosła się z powrotem na Górny Śląsk, gdzie otrzymała pracę w żłobku w Radzionkowie. Na fotografiach przy bramie (wszystkie z 1949 roku) moja mama Łucja Halfar (wtedy miała 20 lat) stoi z lewej strony, fotografia na schodach - z dołu z prawej strony z dzieckiem oraz na ławce też z prawej strony".

 

Składamy Serdeczna Podziękowania dla Pani Łucji oraz dla Pana Jerzego
za nadesłane fotografie i przekazaną relację

 

 

 

 

 

Posiadacie wiedzę na temat interesujących miejsc, budowli, a może znacie jakąś ciekawą historię ?? Podzielcie się z nami swoją wiedzą lub starociami z domowych strychów, głębokich szuflad oraz rodzinnych albumów. Wszelkie informacje, skany fotografii i dokumentów możecie przesyłać bez wychodzenia z domu na adres mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

 

Opracowanie
Bogdan Mucha